Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

12.09.2019

Jak zwykle spóźniona notka

Dzień dobry!
Pamiętacie, jak w ostatnim poście wspominałam o zabawie w haftowanie wakacyjnych wzorów, organizowanej przez Ulę? No, to wczoraj ogłoszono wyniki. A ja dopiero dziś publikuję pracę, która miała brać w wyzwaniu udział. Ups.
Na swoje wytłumaczenie mogę jedynie powiedzieć, że nie spodziewałam się aż tak trudnego wzoru. Pewnie, na zdjęciu ze sklepu widać jakieś backstitche i śmieszne listki, ale mój głupi móżdżek stwierdził, że przecież co to dla mnie, nie takie rzeczy haftowałam. Byleby nie było supełków (french knot) i damy radę. Ale nie przedłużając, zapraszam do oglądania zdjęć.

W chwili pisania tego posta mały pomocnik w dalszym ciągu na mnie leży.

A tak przedstawia się całość. Wzór po wyhaftowaniu wygląda cudownie i patrzy się na niego z przyjemnością, ale ile musiałam się z nim nacierpieć, to moje.

Najbardziej chyba boli mnie to, że supłów w nim jest od groma, a na obrazku ich prawie nie widać.

Przynajmniej listki widać.

Oprócz tony backstitchu, listków i french knotów znalazły się też półkrzyżyki, kolory mieszane, krzyżyki haftowane 3-4 nićmi (co przy kanwie 18 jest trochę irytujace).

Jeśli mam być szczera, to nie chce mi się już nawet na ten obrazek patrzeć.

Przed zrobieniem zdjęć nawet nie był prasowany lub prany. Chcę go po prostu złożyć, wrzucić na dno szafy i o nim zapomnieć. Brutalne, ale muszę od niego odpocząć.

Troszkę zbliżeń.



Zastanawiam się teraz nad kolejnym wzorem do wyszycia. Idzie jesień, zaraz za rokiem stitchoctober, więc rozglądam się za czymś pasującym tematycznie. Wiem, że obiecałam najpierw skończyć młyn, zanim kupię coś nowego, ale naprawdę, potrzebuję w końcu wyhaftować coś, co sprawi mi radość. Wzór, na widok którego zaświecą mi się oczy i będę się cieszyć z każdego postawionego krzyżyka. 
To tyle na dzisiaj, moi drodzy. Z nowości na blogu: dodałam w tagach firmę, która wyprodukowała wzór, byście mogli łatwiej odnajdywać konkretne hafty. Do zobaczenia!

komentarze

  1. Piękny haft :) Na zbliżeniach widać całe bogactwo ściegów i detali.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny obraz, ja sie za takie już nie zadaję bo wiem czym to pachnie. Zapraszam do siebie na jesienną zabawę. A french knoty nie są takie straszne .😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy już się nauczyłam, jak je zrobić, poszło z górki :D. Dziękuję za komentarz!

      Usuń