Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

19.05.2020

Niebieska lilia

Dzień dobry!
Moja nieobecność spowodowana była niezłym zamieszaniem, jakie wynikło z okazji nauczania online. W tym momencie mój licencjat osiągnął monstrualne rozmiary i muszę kombinować, jak go skrócić, dowiedziałam się, że mam jeszcze dwie prace zaliczeniowe z jednego przedmiotu do napisania i ogółem czuję się tak, jakby świat płonął gdzieś w tle. Cóż mogę powiedzieć, sesja jak każda sesja.
Nie brałam także udziału w #robótkowezostańwdomu, bo przez cały kwiecień nie miałam nawet ochoty patrzeć na krzyżyki. Podejrzewam, że ten przesyt wziął się z tego, że brałam się ostatnio cały czas za wielkie projekty, które nie chciały się kończyć i które ciągle się za mną wloką. A, no i wywiozłam sobie rzeczy do haftu nad jezioro, "no bo przecież ja mam licencjat do pisania, na pewno nie będę haftować". A potem siadłam wieczorem, wygrzebałam jakieś resztkowe muliny, igły i kawałek kanwy i zrobiłam. Zapraszam do oglądania :).
Matko, co tu się stało z tym pisaniem i edytowaniem postów, bloggerze, coś ty narobił. W każdym razie - według wzoru (który dostałam jako darmówkę od Coricamo już dawno temu za jakieś zamówienie) lilia powinna być różowa, ale wszystkie moje róże i czerwienie siedzą nad jeziorem, więc wykorzystałam resztkę niebieskiego z Gili oraz Szopa na rybach i wyszło super.
Nie podoba mi się łodyga, ale nie mam innych zieleni nawet nad jeziorem, więc będzie tak, jak jest.
Oj, ale telefon przekłamał na tym zdjęciu kolory. Wzór był pomyślany na białą kanwę, ale ponieważ takiej nie miałam, musiałam dorzucić biały (zmieszany z błękitem), aby wypełnić dziury, bo inaczej ten kwiatek nie miałby sensu. Jakby się tak zastanowić, to wygląda całkiem podobnie do kwiatów lilii z Animal Crossing: New Horizons (ta gra to jeszcze jeden powód, przez który mnie nie było, zaraz obok Persony 5 Royal). Co prawda w grze niebieskich lilii akurat nie ma, ale co poradzę. Może następnym razem pokuszę się o czerwoną wersję? Kusi mnie też fiolet, bo mam nitki pozostałe jeszcze po Gilach.

Lilie zgłaszam do zabawy Wymiatamy resztki, bo w całości powstała z resztek muliny (a konkretniej z motków, które zostały mi po haftowaniu Szopa i widoczku z Dimensions).

Cóż, tyle na dziś, ja wracam do męczenia się z pracami zaliczeniowymi. Miłego dnia i trzymajcie się ciepło :)!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz