Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

14.08.2020

Dlaczego ja to sobie robię?

Dzień dobry!

Długo mnie nie było, bo długo nic nie haftowałam. W sumie nie mam za dużo do powiedzenia w tym poście, przyszłam tylko pokazać zdjęcie dziewczyny z konewką w miejscu, w którym poddałam się z haftowaniem tego wzoru. 

A poddałam się, bo wybrałam zdecydowanie za gęstą kanwę do wzoru, który posiada tyle różnych konturów (i french knoty z jakiegoś powodu). Jestem już po prostu nim zmęczona, więc co zrobiłam? W ramach nowego, ciekawego projektu oraz nagrody za obronę licencjatu zamówiłam sobie dwa nowe zestawy. 

Które posiadają jeszcze więcej konturów. Dlaczego ja to sobie robię?

Oprócz tego dokupiłam kilka mulin, ale to głównie biele i czerń, więc nie ma się czym chwalić. 

W ten weekend chciałabym sobie zrobić kreatywny wieczór razem ze znajomymi, podczas którego oni rysują, a ja siadłabym do haftowania. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie trzymajcie się i do zobaczenia!

komentarze

  1. Fajny pomysł na twórcze spotkanie z przyjaciółmi! Piękne wzory haftów - ja przez długi czas nie znosiłam konturów, ale w jakimś momencie złapałam wiatr w żagle i nagle zaczęłam je haftować niemal intuicyjnie i z poczuciem zadowolenia, że "daję życie" wyhaftowanym motywom. Bo trzeba przyznać, że efekt wynagradza trud!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dziękuję :D nie dość, że twórcze, to jeszcze bezpieczne, bo każdy siedzi grzecznie w swoich czterech ścianach, a o postępach informujemy się nawzajem przez komunikator. Ja na początku byłam konturami zachwycona, bo nadają wyrazistości haftom i nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego wszyscy na nie psioczą. A potem przytrafił mi się feralny wzór od Dimensions. We wzorze z konweką niestety ciężko jest robić cokolwiek "na czuja" - próbowałam tak zrobić z linią szczęki i wyszła przez to bardziej zaokrąglona niż powinna. Wzór też nie pomaga, bo na papierze wygląda to wszystko bardzo prosto, ale na kanwie bardzo trudno jest rozróżnić kolory (mam tam bodajże 5 odcieni żółci plus kolejne 5 domieszek na samą dolną partię włosów). Może kiedyś zanjdę siłę i chęci, by dokończyć ten wzór, bo jest prześliczny.
      Dziękuję za komentarz :)!

      Usuń